Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021
 Nowe nasadzenia na grządce wyglądającej dość smętnie. Ziemia raczej słaba, ale roślinki przywiezione z ogródka mamy. Takie fajne, rodzinne, zawsze u niej w ogródku były, a róża jeszcze z Przemyśla od babci.  Projekt domu się robi, ale postanowiłam nie pokazywać, zobaczymy efekt końcowy. Mogę tylko zdradzić, że będzie stodoła. Konewka oczywiście od mamy, bo działka pusta, nie ma gdzie trzymać nowych narzędzi. Wodę często biorę z oczka wodnego, które znajduje się nieopodal.