Pani architekt przyjechała obejrzeć postęp robót i pochwaliła budowę. To dobrze, przy tym jak wczoraj usłyszałam, że narzekanie to nasza narodowa specjalność. A przecież budowa domu to nie koniec świata. Można się bardzo denerwować, ale po co ... po co sobie strzępić nerwy. Kasiu dziękuję za te fantastyczne zdjęcia i za piękny projekt. Wiem, że to z Twojej strony był kontrakt, ale przecież mogło się potoczyć zupełnie inaczej. Na szczęście mamy to co mamy, a ja nadal uczę się tych wszystkich zależności murarsko-dekarskich. No i wreszcie zrozumiałam co to jest wieniec, dotychczas tylko plotłam wianki, a tu proszę jakie cuda-wianki:
Ciągle myślę co oznacza bycie prymitywnym. Kiedyś tego określenia używało się do osób z brakiem wykształcenia, ale teraz w dobie pozytywnej motywacji do nauki i szerokiej możliwości zdobywania wiedzy, prymitywny to kto? Osoba prymitywna nie wykazuje czułości, nie czuje innych. Troszczy się tylko o swoje potrzeby i życiowe cele, nie dostrzega różnorodności. Stosuje manipulacyjne metody porozumiewania się z ludźmi. Potrafi być blisko, bo bliskości potrzebuje, ale nic z siebie nie uroni. Jest jak czarna dziura, choć moim zdaniem posiada gradację. Można być prymitywnym trochę. Prymitywne jest oczekiwanie handlowców i wykonawców, że dopiero jak wpłacę połowę kwoty zamówienia, to zaczną produkcję towaru, a gdy wpłacę całość, ewentualnie dowiozą i zamontują. Zero zabezpieczenia. Pan od wycinki drzew przychodzi przed świętami, gdyż zależy mu na jemiole. Będzie miał urobek. Pan od kuchni dziwi się, że nie chcę mu dołożyć paru stów. A nie ma Pani zaskórniaków? pyta. Odpowiadam, że niestety moją
Komentarze
Prześlij komentarz