Działka długa to i dom długi. Efekt fotograficzny jak przy fotografowaniu konia. Jeśli się dobrze nie stanie to optyczne wydłużenie pozbawia zwierzaka uroku. Ale mimo wszystko zamieszczam, ażeby zobaczyć aktualny stan.
Gdy świeci słońce jest pięknie, zwłaszcza blisko natury. Podobno przy wylewkach należy chronić się przed wylewem, bo drenaż finansowy powoduje, że dosięgamy dna. Ja też już zaczynam szurać brzuchem po ziemi. A tu naraz wszyscy majstrowie chcą dokończyć robotę przed grudniem i kasę zgarnąć na święta. Jestem umówiona na wylewki (w dwóch etapach najpierw parter, a potem piętro), wstawienie drzwi wejściowych, oraz wewnętrzną instalację gazową. Poza tym myślę poważnie nad elewacją. A tu miła niespodzianka, inżynier Jacek z Krakowa dom wizytował i powiedział, że podczas zimy trzeba jak najwięcej wilgoci wyprowadzić z budynku, a ja wylewki podlewam. Jacek doradził, że tylko w upały trzeba, więc przestałam. Mam nadzieję, że to obeschnie i pozostanie tylko piękny widok.
🤩
OdpowiedzUsuń