Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2024
 Moniko zapraszam Ciebie na kawę, wierna czytelniczko mojego bloga. Przygotowałam miejsce na tarasie. Szkoda życia na to ciągłe niewidzenie się. Jak długo jeszcze każesz mi czekać? Pytanie, na co Ty czekasz? Widzisz przecież co się stało z Twoim znajomym, i sama wiesz, że dokładnie to samo stało się z moim. Życie może się skończyć szybko i nagle, trzeba wykorzystywać okazje, które nam się nadarzają. Po prostu serdecznie Ciebie zapraszam na kawę moja kochana, musimy nadrobić czas kiedy robiłyśmy inne ważne rzeczy i nie mogłyśmy się spotykać. Życie jest za krótkie, aby się nim nie cieszyć.  Podobnie jak ten bociek szykuję moje miejsce na ziemi, ale pytanie kto tu przybędzie? Do boćka przyleciała dziewczyna, ale o dziwo jakiś trzeci/trzecia krąży nad gniazdem. Czy to ich dziecko próbuje wrócić do rodzinnego domu? Boćki na mają miejsca, aby mieszkać z dziećmi przez całe swoje życie. Często rozmyślam ile ludzi pomieści tygrysek, w sensie kto tu będzie ze mną mieszkał. Ja myślę, że wiele lud
 Miałam przerwę w pisaniu i zastanawianiu się nad znaczeniem budownictwa w życiu człowieka. Czy to jest w ogóle ważne? Dlaczego wszyscy chcą się budować? Dlaczego pozyskują nieruchomości? Już sama nie wiem, czy nie za dużą cenę się za to płaci. Dlaczego ludzie się rozstają po budowach? Dlaczego robią na budowie biznesy życia? Mała przerwa na wyjazd w góry. Chwila oddechu, odrobina oderwania, odpoczynku i relaksu. Chwila która zniknęła w mgnieniu oka, rozprysła się w nicość niczym bańka mydlana. Maluję, maluję i końca tego malowania nie widać. Ciągnie się to malowanie jak makaron.  Zaprzyjaźnieni przyjaciele uważają, że robię to zbyt dokładnie, a ja po prostu zrozumiałam, czemu za malowanie tak dużo trzeba płacić i staram się tych pieniędzy nie wydać. Opracowałam już system i spieszę się, aby majster nie przyjechał i rusztowania mi nie zabrał. Najgorsze są czynności przygotowawcze. Oklejanie jętek i cięgien, gruntowanie, malowanie wokół i sprzątanie po sobie. Coraz cieplej na dworze, a
 Chwilowo jestem bez majstrów. Jaka to kolosalna ulga, bez pamiętania kto kiedy i do kogo ma zadzwonić, jakie materiały i gdzie pilnie kupić, oczywiście jak najtaniej. Oraz kto będzie ich pilnował? Mogę się rozejrzeć wkoło i zobaczyć, że wiosna nadchodzi. Wschód słońca rankiem o 6:32.  Niestety, pomimo, że odpoczywam od wykonawców i relaksuję się uprawiając malarstwo, a raczej konserwację tygryska, czuję, że za chwilę jeszcze będzie najazd fachowców, których muszę wpuścić, aby wykończyli moje mieszkanie. Czeka mnie jeszcze prawdziwa inwazja wykończeniowców i tylko liczę na szczęście, że nie będą zbyt wielkimi szkodnikami jak w przypadku braku listewki pod oknem rodziców.  Jednak najbardziej mnie kręci ten list - pierwszy na adres Sasanki 16. Wow i musiałam iść na pocztę do Babic Starych. Wprawdzie tylko informacja o zmianie konta, na które płacę za odbiór odpadów komunalnych, ale jednak bardzo miłe uczucie, gdy patrzę na taki adres. Przynależę do gminy.