Wreszcie murują, przyjechał towar i szczęśliwi ludzie mogą budować. Towar przyjechał HDS-em na budowę, czyli stawiają na płytę fundamentową.
Mury rosną w tempie niewyobrażalnym. Miałam początkowo propozycję, żeby zrobić ściany z prefabrykatów keramzytowych, ale niestety cena za keramzyt była bardzo wysoka. Największą zaletą keramzytu miała być szybkość budowy. Osobiście zeszłam z jakością do solbetu i ... proszę po jednym dniu mamy już prawie parter wymurowany. Skrupulatnie wymierzę ile czasu zajmie murarzom postawienie ścian mojego domu i na pewno porównam do keramzytu. Oczywiście zapytałam wykonawcę co sądzie o keramzycie i tylko skrzywił twarz i nadmienił, że materiał bardzo kiepski.
A tymczasem powstaje ogrodzenie, które może być zalążkiem pierwszego konfliktu z sąsiadami. Zrobię co w mojej mocy, ażeby załatwić tę sprawę ugodowo. Mój syn, który stawia stemple na słupki pod ogrodzenie twierdzi, że trzeba wziąć jakiś alkohol i iść na rozmowę. Ciekawa jestem skąd on ma taką praktykę?
Komentarze
Prześlij komentarz