Przejdź do głównej zawartości

 Konstrukcja dachu ukończona. Teraz dopiero powstały tematy powiązane ze sobą węzłami tak skomplikowanymi jak te stosowane we wspinaczce lub żegludze wielkiej :). Liczy się kolejność robót i wiele detali wzajemnie od siebie zależy. Co najpierw tynki - hydraulika - elektryka - wylewka. A majstrowie nie chcą robić jak im zimno, więc najlepiej żebym okna wstawiła. Cieśla zapewniał, że papa na dachu wytrzyma trzy lata, ale ja przecież tyle nie mogę czekać, aby wykończyć poddasze użytkowe, gdzie mam mieć sypialnie i łazienki i gdzie w ostateczności mam pracować. Jak rozplątać te wszystkie węzły? Ciężko i czuję, że już mi to zachodzi na głowę i ciśnienie rośnie. Dobrze, że nie jestem sama. 



I pierwszy budowlany błąd już się pojawił. Bo jętki przybite impregnowane, zielone, a miały być z drzewa wizualnego, takie ładne wysuszone. Można albo pomalować na mój ulubiony zielony kolor, albo wymienić na nowe warte kilka złotówek budowlanych. Cieśla sam podpowiedział, że te zielone do garażu się przydadzą. 

Trudno sfotografować ten dom z boku, dokładnie tak samo jak trudno sfotografować konia. Długość znacznie zaburza pole widzenia i w sumie wychodzi śmiesznie. Podobnie konie fotografuje się bardzo trudno, zazwyczaj wychodzi, że mają bardziej wydłużone twarze i zady niż w rzeczywistości.  




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

 Ciągle myślę co oznacza bycie prymitywnym. Kiedyś tego określenia używało się do osób z brakiem wykształcenia, ale teraz w dobie pozytywnej motywacji do nauki i szerokiej możliwości zdobywania wiedzy, prymitywny to kto? Osoba prymitywna nie wykazuje czułości, nie czuje innych. Troszczy się tylko o swoje potrzeby i życiowe cele, nie dostrzega różnorodności. Stosuje manipulacyjne metody porozumiewania się z ludźmi. Potrafi być blisko, bo bliskości potrzebuje, ale nic z siebie nie uroni. Jest jak czarna dziura, choć moim zdaniem posiada gradację. Można być prymitywnym trochę. Prymitywne jest oczekiwanie handlowców i wykonawców, że dopiero jak wpłacę połowę kwoty zamówienia, to zaczną produkcję towaru, a gdy wpłacę całość, ewentualnie dowiozą i zamontują. Zero zabezpieczenia. Pan od wycinki drzew przychodzi przed świętami, gdyż zależy mu na jemiole. Będzie miał urobek. Pan od kuchni dziwi się, że nie chcę mu dołożyć paru stów. A nie ma Pani zaskórniaków? pyta. Odpowiadam, że niestety moją
 Zalety mieszkania w domu. Blisko natury. Można wyjść na taras i wypić kawę, zobaczyć zmieniające się okoliczności przyrody. Mieszkanie doświetlone, a promienie słońca działają kojąco. W prawie wszystkich narodach, ludzie zwyczajowo wychodzą posiedzieć na słońcu.  Łazienki mogą mieć okna, co wspaniale doświetla i pozwala nie zapalać światła w każdej, drobnej i grubszej sprawie. Tak było u mojej babci w Przemyślu, mała, jasna toaleta, nie do końca dobrze wentylowana. Na razie czuję mocny ciąg w kanale wentylacyjnym, zobaczymy jak będzie później.  Ostatecznie, nie słychać sąsiadów. To wspaniałe uczucie, choć z drugiej strony głośno szczekające psy. Ale sąsiedzi nie stukają obcasami, nie trzaskają drzwiami i nie przypalają kotletów. Uff i liski są. 
 Piątek weekendu początek. Dziś panowie od ocieplania przyjechali o 6:37. Jeszcze godzina do brzasku. Wysiadali po ciemku z samochodu i taki sam obrazek wczoraj był po 17:00, jak ich żegnałam. Mówię to szefowi, a on z uśmiechem: "co robić, takie życie".  Wczoraj posprzątałam po ich bałaganie. Tomek pokazuje moją robotę Mirkowi jako przykład. Mirek na to, że nie może znaleść cytryny, którą dałam mu cztery dni temu i już dawno ją wycisnął, a ja wyrzuciłam resztki skitrane między śrubami. Mirek narzeka, że inni nie odkładają rzeczy na miejsce i że szef nie kupuje wystarczającej ilości sprzętu do roboty, a szef Tomek podaje przykłady, jak to pracownicy wszystko mu gubią. I w tym całym galimatiasie praca idzie do przodu niebywale szybko. Tymczasowy strop powstał w godzinę. Przy dachu nikt się nie rozdrabnia.  Z tego wszystkiego nie zdążyłam oskrobać całej kory i zaimpregnować, więc nigdy więcej zielonych rąk. Pozostaje mi tylko wiara, że wcześniejsza impregnacja była robiona przez