Mam piękny dach. Bardzo mi się podoba. Ciekawa jestem czy kominki zadziałają i rzeczywiście wentylacja będzie udana? Dachowiec myślał, że szybciej skończy, ale trzeba przyznać, że robił tylko z Mirkiem, który właściwie szukał ustronnego miejsca, w którym mógłby sobie uzupełnić płyny. Oczywiście w miarę możliwości Mirek układał, przekładał, podawał, odstawiał i na dach wszedł jak trzeba było. Ale całą robotę konstrukcyjną, montaż okien, wszystkie przyłącza kominowe, łączenie blachy oraz obróbki blacharskie, pan Tomasz zrobił sam. I pięknie to wyszło. Jestem prawdziwie zachwycona. Ale co się działo to się działo, bo hydraulik działał równolegle i nagle przyjechało ponad 60 paczek styropianu i kierowca stwierdził, że transport tylko do linii auta. Co oznaczało, że ja przeniosłam te paczki do lokali. Hydraulik stwierdził, że z paczką styropianu na głowie wyglądam jak osoba z Indii, a Mirek przeniósł parę paczek, gdy poczucie empatii wyłoniło się na chwilkę ponad poziom płynów. Ja oczywiś
Blog budowlany jak realizuję projekt życia