Oswoiłam proces przemiany w czarownicę i fakt, że dotyczy on przeważnie kobiet. Kobiety, które znacznie bardziej angażują się w sprawy organizacyjne i w trudy życia codziennego, zachowują elastyczność umysłu i z wiekiem dopuszczają możliwość nieprawdopodobnych, często wariackich, a wielokrotnie szalonych zachowań. Panowie mają takie możliwości raczej za młodu, a na starość albo się wycofują, albo przemieniają w opiekunów czarownic. Niestety dawniej panowie przeważnie nie mogli sobie pozwolić na opiekę nad czarownicami i skutecznie eliminowali je z życia społecznego. A kobiety silne, przekonane o słuszności swoich poczynań były w stanie oddać wszystko za swoje marzenia, uciekały do lasu i nie miały powrotu. Małe społeczności bały się ich, bo dokonywały rzeczy nieobjętych rozumiem. Obecnie czarownice pozostają w społeczeństwie, ale ciągle pozbawia się ich godności.
Miejsce dla czarownicy, zapraszam w odwiedziny. Świeci tylko księżyc. Wszyscy się dziwią dlaczego ja ciągle mam nadzieję ogarnąć ten bałagan. A mnie sprawia przyjemność wydłubywanie cementu z ziemi.
Nic nie poradzimy, trzeba jakoś z tym żyć. Czas mija ciężko jakbyśmy pływali w gęstej masie ciepłego asfaltu. Co zrobić, trzeba jakoś ten dom wykończyć. A tymczasem kolejna Wigilia w Koczargach i mobilizacja, aby posprzątać, gdzie się da. Nawet nieźle to wyszło. Nadal jednak maluję i jak sobie tak pomyślę to niedługo rok minie odkąd zaczęłam malować moje mieszkanie. A mieszkanie rodziców jeszcze wcześniej. Wszyscy pytają jak będę myła te okna. Dlaczego mnie to nie martwi? Pierwszy Sylwester w Koczargach. Staram się rozpalić domowe ognisko i nie tylko. Kiełbaski udają się dzięki wspaniałym gościom i ich wielkiej motywacji, żeby ogrzać się przy prawdziwym ogniu. Magia ogniska jest w naszych duszach i to fajne - w mojej też. Tyle jeszcze do zrobienia, tyle jeszcze do kupienia. Czy to się kiedyś zakończy? Całą przerwę świąteczną oglądam serial według kultowej powieści "Sto lat samotności". Piękne kolory sienny i zieleni w miasteczku Macondo powodują u mnie burzę myśli typu co mo...


Komentarze
Prześlij komentarz