Przejdź do głównej zawartości

 Długo tłumiony gniew zbiera żniwo w postaci codziennego stresu. Tyle psychologia, a ja nie potrafię się gniewać, niestety. Czy można jeszcze tego nauczyć się na stare lata? Czy będę trwała w stresie codziennym do dni moich? Ale ja stresu nie czuję... jedynie odczuwam zajętość różnymi sprawami. Chyba normalne w przypadku budowy jedynego domu jako najcudowniejszego miejsca na świecie. Czy mogę gniewać się na wykonawcę, że zabrakło 11 (słownie jedenastu) desek?

Dostawca desek liczył powierzchnię z piórem, a ja bez pióra. Jak można liczyć pióro skoro wchodzi ono we wpust? Góral potrafi, a ja się nie gniewam. Następna wtopa z parapetami. Długo męczyłam wykonawcę o kontakt do parapetów zewnętrznych. Oczywiście zapracowany mi nie wysłał. Potem składał elewację, a ja słyszałam wedle parapetów: to się zamówi i będzie. I zamówił coś obrzydliwego. Pokazywał mi toto na zdjęciu, a ja tylko patrzyłam na jednolity kolor zaślepek. Nie zwróciłam uwagi, że na zdjęciu widniał również parapet w drewnopodobnym wzorze. Ja go totalnie nie zarejestrowałam. W głowie mi się nie mieściło, że jest popyt na  stal drewnopodobną. 
Na szczęście parapety jeszcze nie osadzone i można wymienić, ale po co mi dwa komplety parapetów zewnętrznych? Nie gniewam się, spróbuję zhandlować. Elewacja piękna, efekt wow bez gniewu.  

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

 Ciągle myślę co oznacza bycie prymitywnym. Kiedyś tego określenia używało się do osób z brakiem wykształcenia, ale teraz w dobie pozytywnej motywacji do nauki i szerokiej możliwości zdobywania wiedzy, prymitywny to kto? Osoba prymitywna nie wykazuje czułości, nie czuje innych. Troszczy się tylko o swoje potrzeby i życiowe cele, nie dostrzega różnorodności. Stosuje manipulacyjne metody porozumiewania się z ludźmi. Potrafi być blisko, bo bliskości potrzebuje, ale nic z siebie nie uroni. Jest jak czarna dziura, choć moim zdaniem posiada gradację. Można być prymitywnym trochę. Prymitywne jest oczekiwanie handlowców i wykonawców, że dopiero jak wpłacę połowę kwoty zamówienia, to zaczną produkcję towaru, a gdy wpłacę całość, ewentualnie dowiozą i zamontują. Zero zabezpieczenia. Pan od wycinki drzew przychodzi przed świętami, gdyż zależy mu na jemiole. Będzie miał urobek. Pan od kuchni dziwi się, że nie chcę mu dołożyć paru stów. A nie ma Pani zaskórniaków? pyta. Odpowiadam, że niestety moją
 Zalety mieszkania w domu. Blisko natury. Można wyjść na taras i wypić kawę, zobaczyć zmieniające się okoliczności przyrody. Mieszkanie doświetlone, a promienie słońca działają kojąco. W prawie wszystkich narodach, ludzie zwyczajowo wychodzą posiedzieć na słońcu.  Łazienki mogą mieć okna, co wspaniale doświetla i pozwala nie zapalać światła w każdej, drobnej i grubszej sprawie. Tak było u mojej babci w Przemyślu, mała, jasna toaleta, nie do końca dobrze wentylowana. Na razie czuję mocny ciąg w kanale wentylacyjnym, zobaczymy jak będzie później.  Ostatecznie, nie słychać sąsiadów. To wspaniałe uczucie, choć z drugiej strony głośno szczekające psy. Ale sąsiedzi nie stukają obcasami, nie trzaskają drzwiami i nie przypalają kotletów. Uff i liski są. 
 Piątek weekendu początek. Dziś panowie od ocieplania przyjechali o 6:37. Jeszcze godzina do brzasku. Wysiadali po ciemku z samochodu i taki sam obrazek wczoraj był po 17:00, jak ich żegnałam. Mówię to szefowi, a on z uśmiechem: "co robić, takie życie".  Wczoraj posprzątałam po ich bałaganie. Tomek pokazuje moją robotę Mirkowi jako przykład. Mirek na to, że nie może znaleść cytryny, którą dałam mu cztery dni temu i już dawno ją wycisnął, a ja wyrzuciłam resztki skitrane między śrubami. Mirek narzeka, że inni nie odkładają rzeczy na miejsce i że szef nie kupuje wystarczającej ilości sprzętu do roboty, a szef Tomek podaje przykłady, jak to pracownicy wszystko mu gubią. I w tym całym galimatiasie praca idzie do przodu niebywale szybko. Tymczasowy strop powstał w godzinę. Przy dachu nikt się nie rozdrabnia.  Z tego wszystkiego nie zdążyłam oskrobać całej kory i zaimpregnować, więc nigdy więcej zielonych rąk. Pozostaje mi tylko wiara, że wcześniejsza impregnacja była robiona przez