Praca budowlańca jest podobna do rozkmin naukowych, bo jak powiedział kierowca taksówki murarz buduje dzień i noc ... wraca z do domu je obiad, kładzie się spać i ciągle muruje. Zastanawia się jak rozwiązać różne zagwozdki konstrukcyjne, oby dobrze było, a inwestor nie stracił zbyt dużo pieniędzy. Troska o pieniądze inwestora ma olbrzymią siłę oddziaływania. Z góry wiadomo, że mają to głęboko gdzieś, ale chwyt działa jak w żadnej innej branży. Dlatego praca dostarcza budowlańcom dużo emocjonujących przeżyć i daje olbrzymią radość z wykonywanych konstrukcji. Generalnie faceci są szczęśliwi jak budują, a w oczach już widzą te złotówki budowlane. Miałam podobnie, gdy całkowałam równania pod prysznicem, tylko niestety musiałam zadowolić się zwykłymi peelenami. Chciałam uwiecznić tę ścianę, bo jak będzie krzywo to wiadomo do kogo się zgłosić z reklamacją. A słońce coraz cieplejsze. Czy upodabniam się do jaszczurki, marząc o robieniu dokładnie tego co ona?
Blog budowlany jak realizuję projekt życia