Szeryf od kominków cudownie nazwał mieszkanie rodziców: senioratkę widzę pani buduje? Sprawdziłam, istnieje takie określenie: dom z 2 oddzielnymi wejściami przeznaczony dla 2 pokoleń. Pasuje idealnie, tylko czy jest to określenie na cały dom, czy tylko na mieszkanie dla drugiego pokolenia? Szeryf zostawił pracownika i pojechał na majówkę. Nie ma przesłanek, że jeszcze kiedyś go zobaczę. Za to pracownik bardzo sympatyczny, tylko narożnik cały mi wyciął, a miał wyciąć do połowy. Jak zdiagnozowaliśmy sprawę, nie poczułam nawet milimetra złości. Już tyle błędów było na tej budowie, że wycięcie jednego narożnika mnie nie rusza. To się zateguje, mówię do majstra. On łaskawie prosi, żebym z niego nie żartowała. Pokazuję mu mojego ulubionego mema (post z 6 marca), śmiejemy się, a potem on "musi" przesunąć rurę, żebym miała półeczkę: "zrobię to dla pani, za ten błąd który popełniłem". I oboje jesteśmy zadowoleni. Szeryf stwierdził, że bociany przynoszą szczęście i wyszedł
Blog budowlany jak realizuję projekt życia